TMS Monte Carlo 2008

Lena

W dniach 21 - 27 kwietnia 2008 rozgrywany jest pierwszy ziemny turniej masters w Monte Carlo. Cała pula nagród to €2,270,000. Tytułu z ubiegłego roku broni Rafa Nadal, który w finale pokonał Rogera Federera wynikiem 6-4 6-4.

Ubiegłoroczni finaliści:

[link widoczny dla zalogowanych]

Marat w Monte Carlo zagra po raz dziewiąty. Najlepszy swój wynik osiągnął w 2004 roku gdy doszedł do półfinału, w którym uległ Argentyńczykowi G. Corii 4-6 6-1 3-6. W ubiegłym roku pożegnał sie z imprezą w drugiej rundzie. W tej edycji mastersa Marat zagra dzięki dzikiej karcie i będzie nierozstawiony.

MC '02

MC '04

MC '05

Najpiękniejszy kort na świecie !! Very Happy

MC '06

MC '07

Matilda Casiraghi

Ciekawe jak pójdzie naszemu Maratkowi?
Musimy mocno trzymać w kciuki i mieć nadzieję, że powiedzie mu się lepiej niż ostatnio...
Na tej fotce gdzie ma związane włoski, przypomina Pat'a Rafter'a... Very Happy

Lena

Jest i drabinka:

Federer [1] bye
Q - Simon
Monfils - Verdasco
Grosjean - Karlović
Robredo [12] - Wawrinka
Stepanek - Soderling
Haas - Q
Nalbandian [6] bye
Djokovic [3]
Kuerten - Ljubicic
Mahut - Volandri
Lopez - Murray [14]
Moya [10] - Querrey
Calleri - Seppi
Santoro - Q
Gasquet [7] bye

Juzny [8] bye
Andreev - Tursunow
Almagro - Lisnard
Lee - Monaco [11]
Kohlschreiber [16] - Acasuso
Cilic - Kiefer
Chela - Q
Davydenko [4] bye
Ferrer [5] bye
Safin - Malisse
Q - Starace
Tipsarevic - Mathieu [9]
Ferrero [13] - Llodra
Nieminen - Q
Q - Ancic
Nadal [2] bye

aniqua

A tutaj mały update z Monte Carlo Wink

"Brazilian Marcelo Melo (playing the doubles tournament with André Sá) said today in his blog that he practiced with Marat Safin. They decided to play one set and Melo was leading 4-2 then the court time ended and Safin won a tiebreak 7-5. Melo said that Marat was hitting "bombs" the whole session"

Marat wygrał tie-break Very Happy

s.

Lena

COURT CENTRAL start 10:00 am
J Chela (ARG) vs [Q] S Bolelli (ITA)
S Grosjean (FRA) vs [15] I Karlovic (CRO)
[3] N Djokovic (SRB) vs I Ljubicic (CRO)
F Volandri (ITA) vs [14] A Murray (GBR)
[WC] G Couillard (MON) / J Lisnard (MON) or R Nadal (ESP) / T Robredo (ESP) vs [3] D Nestor (CAN) / N Zimonjic (SRB) - To be arranged

COURT DES PRINCES start 10:00 am
J Nieminen (FIN) vs [Q] M Gicquel (FRA)
[WC] M Safin (RUS) vs X Malisse (BEL)
A Calleri (ARG) vs A Seppi (ITA)
N Almagro (ESP) vs [WC] J Lisnard (MON)
P Mathieu (FRA) / F Santoro (FRA) vs [WC] J Benneteau (FRA) / N Mahut (FRA)

No ja przepraszam bardzo ale zgłaszam jawny protest !!!!
Djoko, Maryj - ok, grają na centralnym i z tym nie dyskutuje wogóle.
Ale w czym spotkanie J Chela (ARG) vs [Q] S Bolelli (ITA) jest lub ma być lepsze od spotkania Marata z Ksawerym ??!!
Wychodzi tu moja jawna prywata no ale daliby chociaż Dime z Igorem bo to też sie ciekawiej zapowiada. Wogóle to wszystko lepiej sie zapowiada niż spotkanie Argentyńca z Włochem. Po głupiemu - ot co

Kati

Bez sensu... Sad

aniqua

Ejjjj.... co to za jaja z tym centralnym, normalnie focha puszcze

.

DAVAIIII MARRRRRAAAAAAT

s.

ale zyg! jak ja mam jutro świety spokoj,telewizor i polszmat sport to oni nie akurat musze zkisić i popsuć co sie da! apf.;/ fochuje.

Lena

Marat - Ksawery 6-3 6-2

Marat zagrał pewnie i solidnie, jego fh i bh zdają sie być w jakiś sposób ustabilizowane. Nie wiem co on tam zagrał z tym Haase w Walencji, że przegrał ale po dzisiejszym meczu jest dobrze Szarpaniny nie było, wszystko poszło spokojnie i na luzaku, czucie w łapie też jest. Trzeba tez przyznać obiektywnie, że Belg nie był dzis zbyt wymagającym przeciwnikiem i oddawał sporo. No ale z drugiej strony silne i do bólu precyzyjne zagrania Marata pod sama linie nie dawały Ksaweremu zbyt wielu możliwość i jego gra opierała sie głównie na defensywie. O wykładke dla Marata nie było zbyt trudno.
Teraz mecz z Ferrerem i ja wiem, że Safin faworytem nie jest, mam tylko nadzieje, że Marat jednak postawi twarde warunki bo po tym co dzis pokazał można przypuszczać iż stać go na to conajmniiej Wink

aniqua

No to brawo Marat!!! 2 szybkie sety i po bólu Very Happy

6-3 6-2

Ksawery trochę pomógł, ale....

Pierwszy raz od AO miałam okazję oglądać mecz Marata na żywo, co spotkało się z ogromnym zadowoleniem z mojej strony (a jakże!). Maracik wydawał się bardzo zrelaksowany przed meczem, zresztą wogóle jakaś taka luzacka atmosfera panował, Pan Sędzia też się cały czas uśmiechał (czyśby klimat Monte Carlo?). I zaczęli!

Przyznam się bez bicia, ze pierwszą rzeczą jaką zayważyłam była czerwona gumka od bokserek Marata, ale Lena, z którą się komunikowałam w trakcie całego meczu kazała mi być grzeczna i na grę patrzeć, co też zrobiłam Wink

. No ładnie chłopak grał, no! Już dawno nie oglądałam jego meczu, w którym serce nie stawałoby mi przy każdym zetknięciu piłeczki z jego rakietą i startowało spowrotem po tym jak piłka ZNOWU lądowała na aucie. A tutaj? niespodzianka! Więszkość piłek wchodziła pięknie w kort, mocno, celnie, bezbłędnie. Backhandzik działał jak należy, forhandzik niegorzej. Marat też bardzo ładnie poruszał się po korcie, co prawda w kilku momentach kolanka nie za bardzo chciały mu się ugiąć, ale generalnie można przymknąć na to oko. Było dobrze, nawet bardzo dobrze. Spokój, pewność siebie. Jeden moment dekoncentracji, kiedy to przegrał swoje podanie po drugim przełamaniu Ksawiera w drugim secie, ale i tak odrobił tę stratę.

"Jest radość" - chciało by się krzyknąć Wink

Tak jak już Lenka pisała, teraz Ferrer. Będzie cięzko, ale niemożliwe to nie jest Wink

elviira

No to, co ja mogę powiedzieć, meczu niestety nie miałam okazji zobaczyć, ale patrząc na wynik i Wasze relacje, to chyba ten mój optymizm co do gry Maracia jest uzasadniony Wink

Teraz Ferrer mówicie, no cóż Marat już nie raz udowadniał, że niemożliwe staje się możliwe ( nie zawsze udowadniał to w pozytywny sposób, bo przegrywał też z takimi, co to wydawało się niemożliwe, żeby przegrał Razz

) i strasznie ściskam kciuki już teraz, żeby przeszedł do tej trzeciej rudny.

Ach no i myślicie, że ten meczyk pokażą w TV, bo ja naprawdę mam już straszną ochotę zobaczyć tego gościa, a czerwona gumka od jego bokserek tylko podsyciła mój apatyt Twisted Evil

Kati

Aż żałuję, że tego nie widziałam...! Muszę jakiegoś skrócika dorwać...
Skoro mówicie, że forhendy i bekhendy wchodziły i ruszał sie nieźle, to - nie chcę zapeszyć - ale też mam coraz wiecej otuchy w serduchu, że będzie DOBRZE.

PS. Przez Was też non stop będę myśleć o czerwonej gumce od bokserek tego Niedźwiedzia...! Embarassed

I też mi dziwnie podsyciła ona apetyt... Twisted Evil

DAWAJ MARAT!!! Nada es imposible! Smile

nightbird

A buuu ja też nie widziałam. Dziewczyny na czym mecz leciał? Teraz musimy tylko mocno trzymać kciuki żeby mecz z Ferrerem wstawili na centralny .

Lena

Na pse jest transmisja tylko z kortu centralnego, a Marat grał dziś na tym co sie "książecy" nazywa Wink

Relacja z kortu numer dwa jest na stronie bukmacherskiej [link widoczny dla zalogowanych] Tylko, że trzeba sie tam zalogować. To jest bezpłatne. Obraz jest czysty, wszystko świetnie widać i nawet angielski komentarz dają.